Coraz częściej, przed uzyskaniem pozytywnej decyzji kredytowej na zakup mieszkania, banki wymagają przedstawienia przez potencjalnego kredytobiorcę zawartej umowy deweloperskiej. W takim przypadku, kupujący powinni w odpowiedni sposób zabezpieczyć się na wypadek nieuzyskania kredytu.
Zawierając umowę deweloperską, warto rozważyć najgorszy scenariusz – nieuzyskanie pozytywnej decyzji kredytowej. Na decyzję odmowną udzielenia kredytu mogą składać się przyczyny niezależne od nabywcy (np. mała wiarygodność dewelopera), historia kredytowa (np. brak spłaty zobowiązań), czy też zatrudnienie w branżach o podwyższonym ryzyku zwolnienia. Z uwagi na ryzyko konieczności rozwiązania umowy deweloperskiej, warto dobrze zabezpieczyć swoje interesy w umowie. Kupujący powinni przede wszystkim zadbać o dodanie odpowiedniej klauzuli, wedle której nabywca będzie mógł odstąpić od umowy bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów i za zwrotem wszystkich opłat w przypadku uzyskania odmownej decyzji kredytowej.
Co warte podkreślenia, możliwość „bezkosztowego” odstąpienia od umowy deweloperskiej w przypadku nieuzyskania kredytu nie jest standardem w umowach deweloperskich. Dlatego nabywcy sami powinni przygotować i wynegocjować z deweloperem odpowiednie postanowienia umowne.
Kupujący mogą przede wszystkim zaproponować deweloperowi możliwość odstąpienia od umowy deweloperskiej w przypadku nieuzyskania pozytywnej decyzji kredytowej w określonym terminie (standardowo 2 – 4 miesięcy). W takim przypadku zwrotowi powinna podlegać zaliczka wpłacona przy zawarciu umowy deweloperskiej. Dowodem nieuzyskania kredytu będzie negatywna decyzja kredytowa, która przy odstąpieniu od umowy, powinna zostać przedstawiona deweloperowi. W praktyce deweloperzy żądają przedstawienia kilku negatywnych decyzji kredytowych z różnych banków.
Pamiętajmy, że w przypadku niewpisania „klauzuli odstąpienia” do umowy deweloperskiej, w razie nieuzyskania kredytu, istnieje ryzyko poniesienia przez kupującego kosztów z tytułu odstąpienia od umowy.
Zdjęcie: www.flickr.com